Eddie "Fingers" Coyle (Robert Mitchum) ma już swoje lata i bagaż doświadczeń. Facet z charakterem - odsiedział wyrok, nie wydał nikogo z kumpli, a obecnie dorabia sobie na sprzedaży broni. Nie jest zachłanny, sprzedaje tyle, żeby związać koniec z końcem i utrzymać rodzinę. Napadami na banki zajmują się jego przyjaciele...

nieznany mi dotychmiast wymiatacz rabunkowy noszący znamiona filmu kultowego stać powinien dumnie na półce obok kerseya, harry'ego, doyle'a, bullitta i varricka

Realistyczny, surowy i świetnie zagrany kryminał.

A zapowiadał się bardzo ciekawie, niestety nie wyszło najlepiej. Największy plus tego filmu to udział Mitchuma. Cała ta historia jakoś tak nieskładnie pokazana..

Ukazanie kulisów i mechanizmów działania organizacji przestępczych

Długo czekałem żeby obejrzeć ten film (pewnie od czasu gdy po raz pierwszy czytałem o nim w Kino wehikuł magiczny, podróż czwarta) i w końcu się doczekałem. I co najważniejsze, nie rozczarowałem się. Kwintesencja kina kryminalnego z lat 70-ych, film podobnej rangi co Francuski łącznik, Charley Varrick, Brudny Harry, W...

Główny bohater nie wzbudził mojej sympatii, nawet nie bardzo obchodził mnie jego los.
Sensacyjne sceny są niezłe, ale jest ich mało, filmowi brakuje napięcia dobrego kryminału.

właśnie wyczytałem, że to podobno jeden z najlepszych filmów kryminalnych w historii kina - nie widziałem go, ale nie widać, żeby cieszył się popularnością...